Jaki sekret ukrywa kanclerz Niemiec?

Angela Merkel pełni funkcję kanclerza Niemiec od 2005 roku. Dokładniej, pierwsza i jedyna kobieta kanclerz w historii Niemiec.

Wielu Niemców nazywa ją „muti” – matką. „Mama” dla wszystkich Niemców. Jednocześnie Merkel nie ma własnych dzieci. Zastępuje ich tak naprawdę naród niemiecki, a także dzieci jej drugiego męża, Joachima Sauera.

foto: wday.ru

Dlaczego jednak tak się stało? Może matka niemieckiej demokracji jest bezdzietna z wyboru? Niestety tak nie jest. W wieku 23 lat u Angeli zdiagnozowano niepłodność. Merkel wielokrotnie przechodziła leczenie w najlepszych klinikach, ale to nie dało rezultatów.

Według plotek właśnie to było głównym powodem jej rozwodu z pierwszym mężem, chemikiem Ulrichem Merkel. Mówią, że Angela bardzo przeżywała rozwód, podczas gdy jej mąż wcale tego nie żałował.

foto: wday.ru

Nawiasem mówiąc, twierdzą, że właśnie z powodu traumatycznej sytuacji z byłym małżonkiem Merkel zakazała macierzyństwa zastępczego w Niemczech - lekarzowi, który ułatwia tę procedurę, grozi do 3 lat więzienia. Według plotek druga żona Ulricha Merkela również nie mogła mieć dzieci w zwykły sposób, a wtedy skorzystała z usług matki zastępczej. Angela dowiedziała się o tym, wściekła się i lobbowała za ustawą zakazującą macierzyństwa zastępczego.

foto: wday.ru

To jednak tylko plotki. Według oficjalnych danych powód zakazu takiej usługi jest inny. Macierzyństwo zastępcze jest zabronione w większości rozwiniętych krajów europejskich, a także w niektórych stanach w USA.

foto: wday.ru

W szczególności, oto oficjalne stanowisko niemieckiego parlamentu w tej sprawie, wygłoszone jeszcze w 1991 roku:

„Macierzyństwo zastępcze jest sprzeczne z wolą dziecka, ponieważ nie bierze się pod uwagę psychospołecznej relacji między nim a noszącą go matką. Odebranie dziecka matce po porodzie może mieć negatywne konsekwencje dla obojga.”

Kanclerz Niemiec Angela Merkel osiągnęła polityczne wyżyny w partii Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej. Dlatego logiczne jest, że jest spadkobierczynią religijnej retoryki, że życie zaczyna się od poczęcia, co oznacza, że ​​wszelkie „nienaturalne” manipulacje zarodkiem są niedopuszczalne.

Główne zdjęcie: wday.ru