Współczesne kobiety mają do dyspozycji wiele sposobów na zachowanie młodości i urody. Ale Tess Christian, która mieszka w Wielkiej Brytanii, stosuje własną niezwykłą technikę, która daje dobre rezultaty.

Tess postanowiła się nie uśmiechać i przez czterdzieści pięć lat z rzędu zachowała spokojny, niemal kamienny wyraz twarzy. Wszystko zaczęło się w dzieciństwie: Christian uczyła się w szkole religijnej, gdzie wszelkie przejawy emocji były zabronione przez mentorów. A gdy dorosła, Tess zdała sobie sprawę, że uśmiech po prostu jej nie pasuje, zniekształca jej twarz i tworzy policzki przypominające policzki chomika.

foto: lemurov.net

Tess twierdzi, że nawet narodziny dziecka i ślun nie wywołały uśmiechu. Christian nie śmieje się też na spotkaniach z przyjaciółmi, imprezach, a nawet podczas oglądania komedii. Przyjaciele są do tego przyzwyczajeni, a małżonek, z którym kobieta już się rozstała, nigdy nie narzekał na nudę, bo Tess jest ciekawą osobą z dobrym poczuciem humoru.

Po prostu nauczyła się albo śmiać jakby w sobie, albo uśmiechać się lekko, unosząc kąciki ust. Nawiasem mówiąc, Christian wciąż jest popularna wśród płci przeciwnej, a mężczyznom nie przeszkadza całkowity brak uśmiechu na jej twarzy.

Sama Tess jest przekonana, że jej technika działa tak samo dobrze jak zastrzyki z botoksu i jest znacznie skuteczniejsza niż najdroższe kosmetyki. A niektórzy kosmetolodzy aprobują tę metodę, ponieważ naprawdę ma ona taki sam efekt jak „zastrzyki kosmetyczne”: mięśnie są rozluźnione, mimika twarzy jest minimalna, a zmarszczki wokół ust nie pojawiają się.

foto: lemurov.net

Interesujący fakt! Niektóre celebrytki wolą kontrolować ruchy twarzy i jak najmniej się uśmiechać, na przykład Kate Moss, Kim Kardashian i Kristen Stewart.

Ale psychologowie są sceptyczni, a nawet nieufni wobec metody Tess. Chodzi o to, że uśmiech oszukuje mózg: charakterystyczny ruch ust wysyła sygnał i uruchamia produkcję endorfin, uważanych za hormon szczęścia. A jeśli dana osoba wcale się nie uśmiecha, oznacza to niezadowolenie lub apatię: nie ma radości i przyjemnych emocji.

Teraz 55-letnia Tess naprawdę wygląda znacznie młodziej niż jej rówieśnicy. Jest popularna w swoim i w innych krajach, ale ma wielu hejterów, którzy uważają metodę nieuśmiechania się za dziwną i niepoprawną. Wielu jest przekonanych, że lepiej się uśmiechać, cieszyć się każdą chwilą i nie bać się zmarszczek, ponieważ mogą one być wskaźnikami jasnego, szczęśliwego i interesującego życia.

Główne zdjęcie: lemurov.net