Mądra przypowieść, która zostaną zapamiętane na całe życie.

Zmarł pewien człowiek. Jego pies położył się obok niego i też zmarł. Przy bramie stoi dusza człowieka, a obok dusza psa. Przy bramie stoi strażnik.

- Co to za miejsce? - Podróżujący zapytał strażnika.

- To Niebo, przecież już umarłeś. Teraz możesz wejść i odpocząć.

- Czy jest tam woda?

- Tyle ile chcesz: czyste fontanny, chłodne baseny...

- Czy dadzą jedzenie?

- Wszystko, co tylko chcesz.

- Ale mam przy sobie psa.

- Przykro mi, ale nie można wejść z psem - powiedział strażnik wskazując na znak informujący o zakazie wprowadzania psów. - Trzeba będzie go tu zostawić.

Mężczyzna postanowił nie wchodzić, poszedł dalej. Gdy przeszli kawałek dalej, zobaczyli drugą bramę, na której nie było nic napisane, ale obok niej siedział starzec.

- Przepraszam bardzo...

- Jestem Piotrem.

- A co jest za tą bramą?

- Raj.

- Czy mogę zabrać ze sobą psa?

- Oczywiście!

- Co to za brama była wcześniej?

- Piekło. Tylko ci, którzy nie porzucają swoich przyjaciół, trafiają do Nieba.

Główne zdjęcie: fit4brain.com