Przy drodze znajdowała się dziwna czarna „plama”, którą jeden z przechodniów pomylił z czarną reklamówką... Jednak gdy kobieta się zbliżyła, zobaczyła przerażonego psa zwiniętego w kłębek.
Amerykanka o imieniu Shena zobaczyła tę czarną „plamę” podczas jazdy samochodem w drodze do pracy. Ale gdy się zatrzymała i podeszła bliżej, zorientowała się, że to bezdomny pies. Przestraszony zwierzak leżał wśród krzaków i patrzył z przerażeniem na kobietę, gdy ta się zbliżyła.
Shena od razu zauważyła, że pies ma uszkodzoną łapę. Próbowała podejść bliżej, ale niestety przestraszony pies zaczął uciekać. „W pewnym momencie zupełnie straciłam go z oczu i zaczęłam się martwić. Bałam się, że już go nie zobaczę i będzie się chował wśród krzaków. Pobiegłam przez pole, żeby go poszukać” - opowiada Shena.
Po pewnym czasie kobiecie udało się ponownie odnaleźć psa. Z tego co znalazła w samochodzie zrobiła coś podobnego do smyczy i z powodzeniem zaprowadziła psa do swojego samochodu. Zabrała psa do pobliskiej kliniki weterynaryjnej RAPS na badanie kontrolne. Poza skaleczoną łapą i niedowagą, pies był w dobrym stanie, choć bardzo przestraszony.
Po tym wszystkim pies był wreszcie w pełni bezpieczny i mimo wszystko ufał ludziom. Gdy wrócił do zdrowia, Shena postanowiła go zostawić u siebie - nie mogła już znieść rozstania z psem. Jej nowy zwierzak otrzymał imię Blueberry - kobieta znalazła psa właśnie obok krzaków z borówką.
Sunia o imieniu Blueberry jest teraz szczęśliwa i kochana przez swoją właścicielkę. Minął rok od jej uratowania. „Blueberry pokazała mi, jak niesamowite, kochające i lojalne mogą być psy. Bardzo się cieszę, że znalazłam ją” - opowiada Shena.
Główne zdjęcie: petpop.cc