To przerażające nawet wyobrazić sobie, że patrzysz na sufit, a tam z dziury pojawia się łapa. Nawet dla miłośników horrorów jest to przerażające, ale nie dla Australijczyków.
Nowy przyjaciel
Sabrina zyskała zwierzaka w nietypowy sposób. Dosłownie pojawił się z nieba, a raczej z sufitu. Dziewczyna nie przestraszyła się, gdy zobaczyła go, nie przegoniła, tylko poczekała, aż całkowicie wylezie.
To był opos, który szybko przywiązał się do nowej rodziny. Po pierwszej wizycie zaczął wracać codziennie. Nic dziwnego, gdyż Sabrina nie żałowała dla niego smakołyków.
Jedyne co, to wraz z przybyciem lokatora pojawił się problem z dziurą w suficie.
Przecież dopóki właściciele domu nie ustalą, w jaki sposób opos włazi do nich, nie mogą zreperować zniszczeń.
Główne zdjęcie: lemurov.net