Niezwykłe doświadczenie skrzyżowania 2 ras psów: pudla Toy i niemieckiego szpica karłowatego w hodowli Steffena Finstada i Sophie Lund w Oslo doprowadziło do narodzin niezwykłego szczeniaka.
Otrzymał imię Oliver. Jest niesamowicie podobny do wspaniałej pluszowej zabawki i sprawia, że każdy, kto wchodzi do tej hodowli, jest zachwycony.
Co jakiś czas zwiedzający hodowli pytają, czy to zabawka do przytulania, czy prawdziwy pies? Kiedy odpowiedź brzmi, że to prawdziwy szczeniak, pytają właścicieli hodowli o zgodę na pogłaskanie go.
Właściciele łaskawie na to pozwalają. Szczeniak entuzjastycznie reaguje na głaskanie przez odwiedzających hodowlę, a to cieszy wielu i sprawia, że chcą wiedzieć, jak dawno temu się urodził.
Wiele osób chciałoby zabrać Olivera ze sobą do domu, ale Steffen i Sophie zostawili to niesamowite zwierzę sobie. Bardzo dbają o 8-miesięcznego szczeniaka, delikatnie czesząc jego sierść, ale ze względu na młody wiek nie zabrali go jeszcze do profesjonalnego groomera.
Gdziekolwiek Steffen i Sophie pójdą ze swoim pupilem, wszyscy zwracają uwagę. Pewnego dnia w metrze mały chłopiec zastanawiał się, czy Sophie trzyma zabawkę czy prawdziwego psa. I tak jak dorośli, którzy przychodzą do hodowli, zaczął błagać, by pozwolono mu pogłaskać szczeniaka.
Kiedy Sophie zaczęła zamieszczać zdjęcia szczeniaka w Internecie, natychmiast stał się on znany i pisano o nim nawet w prasie. W skrócie można powiedzieć, że Oliver rozkochał w sobie wszystkich i stał się prawdziwą gwiazdą!
Główne zdjęcie: kakao.im