Mieszkanka Budapesztu Barbara Luna Sipos powiedziała, że musiała zrezygnować z pracy z powodu reakcji mężczyzn na jej wygląd.
Sipos pracowała jako recepcjonistka, ale musiała się zwolnić po przejściu operacji plastycznej, która kosztowała ją 135 tysięcy funtów. Według Sipos, jej uroda i charyzma „doprowadzały mężczyzn do szaleństwa”.
Wyznała, że od dziecka chciała wyglądać jak lalka Barbie. Pierwszą operację plastyczną zrobiła sobie w wieku 17 lat. W sumie przeszła dziesięć zabiegów chirurgicznych. W tym czasie jej piersi powiększyły się z rozmiaru dwa do rozmiaru pięć.
Poddała się m.in. zabiegowi rhinoplastyki, korekty podbródka, liftingu brwi i ust.
Za operacje zapłacił były mąż Barbary, który, jak twierdzi dziewczyna, podzielał jej pragnienie, by wyglądać jak lalka.
Sipos powiedziała, że nie ma zamiaru rezygnować z operacji i planuje zrobić trzecią rhinoplastykę i usunąć żebra.
Główne zdjęcie: mchudes