Chadwick Boseman – “Ma Rainey: Matka bluesa”

foto: imperatrica.net

Chadwick Bowsman dla wielu stał się gwiazdą filmów Marvela, w szczególności „Czarnej Pantery”. Mimo że „Czarna Pantera” otrzymała sporo krytyki, wielu chwaliło grę aktorską Chadwicka Bosemana, który nie był aspirującym aktorem, a jednak dopiero „wchodził” do Hollywood. Chadwick zdobywał kolejne szczyty, a fani jak zwykle obserwowali go, aż nagle się przestraszyli, gdy Chadwick nagrał filmik, w którym był w okropnym stanie. Stracił sporo na wadze i wyglądał jakby był trzymany w piwnicy na łańcuchach. Fani próbowali się uspokajać i mówili, że on po prostu przygotowuje się do roli.

W dniu 28 sierpnia 2020 roku Chadwick zmarł. Okazało się, że od 2016 roku walczył z rakiem jelita grubego, ale choroba okazała się silniejsza. Ostatnie filmy Chadwicka to „Pięciu braci” i „Ma Rainey: Matka bluesa”. Został również lektorem serialu animowanego „A gdyby...?”, którego premiera odbyła się dopiero w 2021 roku.

Helen McCrory – „Peaky Blinders”

foto: imperatrica.net

Podobnie jak Chadwick Boseman, Helen McCrory trzymała swoją diagnozę w tajemnicy przed wszystkimi, więc podczas gdy jej fani czekali na szósty sezon „Peaky Blinders”, ona powoli umierała. Być może twórcy serialu też nie byli świadomi sytuacji Helen, ponieważ gdy odeszła, musieli całkowicie zmienić scenariusz. Helen odeszła spokojnie w swoim domu otoczona przez kochającą rodzinę. Powiedział o tym jej mąż Damian Lewis, znany z serialu „Brothers in Arms”.

Helen zagrała również w takich filmach jak seria „Harry Potter” i „Skyfall”.

Pete Postlethwaite – „Incepcja” i „Miasto złodziei”

foto: imperatrica.net

Pete Postlethwaite to jeden z najważniejszych aktorów lat 90. Zagrał w takich filmach jak „W imię ojca”, „Zaginiony Świat: Jurassic Park”, „Brassed Off”, „Podejrzani”, „Romeo + Julia” i wiele innych. Zagrał również w filmie „Incepcja” Christophera Nolana. Niewiele osób wiedziało, że Pete'owi Postlethwaite'owi zostało bardzo mało czasu, ale różne źródła donoszą, że Cillian Murphy wiedział o tym i rzeczywiście płakał, gdy żegnał się ze swoim ekranowym ojcem podczas kręcenia tej sceny.

Raul Julia – „Uliczny wojownik”

foto: imperatrica.net

Widz może znać Raula z głównej roli w „Rodzinie Addamsów”, ale ma on na swoim koncie sporo innych ról, o których warto wspomnieć. „Pocałunek kobiety pająka”, „Uznany za niewinnego”, „Romero”, „Debiutant”, „Dyktator z Paradoru” to tylko niewielka lista najlepszych filmów w których zagrał Raul. Jego ostatnim filmem był „Uliczny wojownik”, który oparty jest na grze komputerowej „Street Fighter”.

Początkowo Raul Julia nie chciał zajmować się tym projektem, ale zrobił to dla swoich dzieci, które były wielkimi fanami gry. Prawie nikt nie wiedział, że Raul ma raka żołądka, więc gdy zauważono, że aktor bardzo schudł, przesunięto zdjęcia z nim na sam koniec filmu, by mógł przybrać na wadze. Zrobił to najlepiej jak potrafił. Nie zważając na ból, wspaniale zagrał i stał się jednym z niewielu „atutów” tego nieudanego filmu.

John Cazale – „Łowca jeleni”

foto: imperatrica.net

Kariera filmowa Johna Cazale jest naprawdę niezwykła. Zagrał w zaledwie pięciu filmach fabularnych, z których wszystkie były nominowane do Oscara za najlepsze zdjęcia. Choć John nie był aktorem pierwszoplanowym, przez większość czasu był niesamowitym aktorem, ale jego „światło” zaczęło gasnąć w filmu „Łowca jeleni”. John dowiedział się, że ma nieuleczalnego raka płuc, więc pozostało mu tylko zagrać w filmie „Łowca jeleni” i wrócić do domu. Zrobił to, ale z powodu smutnej wiadomości nie chcieli mu dać tej roli, ponieważ ubezpieczenie na niego było zbyt wysokie. Robert De Niro zapłacił za ubezpieczenie Johna z własnej kieszeni, a ekipa wkroczyła do akcji i nakręciła najpierw wszystkie sceny z Cazale, aby ten mógł jak najszybciej wrócić do domu, by móc odpoczywać. Wkrótce dołączyła do niego Meryl Streep, która w tym czasie była jego dziewczyną. John odbył swoją ostatnią podróż mając Meryl u swojego boku.

Richard Farnsworth – „Prosta historia”

foto: imperatrica.net

Przez wiele lat Richard Farnsworth był aktorem, który nie był nawet wymieniany w filmach. Został popularny wtedy, gdy niektórzy zwykle przechodzą na emeryturę. Richard zagrał w swoim ostatnim filmie „Prosta historia”, wiedząc, że ma nowotwór kości. Odmówił udziału reżyserowi Davidowi Lynchowi, ale ten zdołał go mimo wszystko namówić. Richard zagrał, ale cierpiał z powodu silnego bólu, który sprawił, że postanowił dobrowolnie odebrać sobie życie za pomocą broni palnej.

Główne zdjęcie: imperatrica.net