Joe Foster filmował piękny zachód słońca na wybrzeżu RPA, gdy zaczął się przypływ. Gdy przesunął kamerę nieco niżej, nagle z wody wynurzyły się dziwne stworzenia, które stały na ośmiu odnóżach.
Zdjęcia Joe szybko obiegły media społecznościowe i wywołały lawinę komentarzy. Stworzenia na zdjęciu wyglądają nieco przerażająco: stoją nieruchomo, ale wydają się gotowe do ataku.
Nigdy więcej nie wejdę do wody. Co to w ogóle jest? Pająki morskie? - można przeczytać w komentarzach.
Jeden z followersów Joe wysłał nawet zdjęcie do znajomego naukowca zajmującego się ochroną środowiska. Roześmiał się tylko i wyjaśnił, że „stworzenia” ze zdjęcia wcale nie są groźne dla ludzi.
Okazało się, że na zdjęciach aloes. Ocean nadał roślinie taki dziwny kształt. Najprawdopodobniej rośliny chowały się w wodzie, a podczas odpływu zostały na otwartej przestrzeni:
Source: youtube.com
Jednak Joe wciąż otrzymuje komentarze. Wielu prosi o dowód, że to właśnie te rośliny sfilmował.
Główne zdjęcie: trendymen