Pewnie myślisz, że koliber to taki słodki mały ptaszek, który żywi się nektarem z kwiatów i ogólnie jest po prostu rajskim stworzeniem dla ogrodu elfów? Ale wcale tak nie jest.

To potwory. Według meksykańskiej legendy są ucieleśnieniem dusz poległych żołnierzy. Oceń to sam.

Mają jakieś nadprzyrodzone zdolności fizyczne. Stosunek długości ciała do prędkości u kolibrów jest większy niż u myśliwca i promu kosmicznego podczas wchodzenia w atmosferę. Czy możesz sobie to wyobrazić? Potrafią osiągać prędkość 400 długości swojego ciała na sekundę.

Dzieje się tak, ponieważ najmniejsze kolibry potrafią wykonać do 100 uderzeń skrzydeł na sekundę. Wiszą nieruchomo w powietrzu dzięki tej prędkości. I nawet ciężko zrozumieć od razu co to jest - ludzkie oko nie jest w stanie tego zauważyć. Wisi jasny punkt, a to jest koliber.

Ale to nie wszystko. Kolibry to jedyne ptaki, które potrafią latać nie tylko do przodu, ale także na boki, a nawet do tyłu. Kolibry potrafią również nurkować i natychmiast hamować w powietrzu.

Spalają ogromną ilość energii na te wszystkie sztuczki, więc jedzą cały czas. Kolibry to najbardziej nienasycone ptaki na Ziemi. Kolibry to drapieżniki. Ich głównym pokarmem są owady żyjące w kwiatach.

Pomimo tego kolibry mają wyjątkowo złe charaktery. Denerwują wszystkich. Kolibry nie dogadują się w stadach, nieustannie walczą ze sobą na śmierć. Na przykład mogą walczyć o wygodne kwiaty podczas karmienia. I nie boją się atakować dużych ptaków, zwłaszcza jeśli latają do swoich gniazd. Biedne duże ptaki nawet nie widzą, co je zaatakowało.

Kolibry wydają przerażające odgłosy o wysokim tonie.

Kolibry nigdy nie siadają na ziemi, jedzą w locie. Nie znalazłem żadnych informacji o tym, jak śpią kolibry. I chyba nie chcę nawet o tym wiedzieć. Wyobraźnia rysuje mi taki obraz: noc, ciemność i rozmyte plamy kolibrów śpiące w powietrzu.

Jest jeszcze ćma jastrzębia, której ruch skrzydeł jest dokładnie taki sam jak u kolibra. Dlatego często są mylone przez większość ludzi.

Krótko mówiąc, należy się modlić, aby kolibry nie ewoluowały. A co, jeśli dorosną? Wyobraź sobie ważącego dwadzieścia kilogramów ptaka, który może latać tyłem do przodu, porusza się z prędkością myśliwca, wrzeszczy jak piła łańcuchowa i zjada dwukrotnie więcej niż waży. Czy są tu ludzie ważący 40 kg? Bój się.

Ale nawet jeśli tak się stanie, kolibry najpierw polecą do Anglii, aby pomścić swoich poległych braci. Ponieważ w epoce wiktoriańskiej kobiety uwielbiały wieszać na sobie martwe kolibry. Z nich robiono kapelusze, broszki, a nawet kolczyki. Już to sobie wyobrażam - szlachetna dama, która przychodzi do społeczeństwa, a w jej uszach wiszą martwe ptaki. Anglio, bój się.

Dlatego koliber nie jest miłym ptakiem. To jest, do cholery, kolejne potencjalne zagrożenie dla ludzkości.

Główne zdjęcie: kakao.im