Możesz to nazwać, jak tylko zechcesz. Na przykład przez procesy chemiczne zachodzące w mózgu, albo przez niesamowitą atrakcyjność. Ale pewnego dnia spotykasz osobę, do której przyciąga cię jak magnes. Wydaje się tak wyjątkowa, niezwykła, że nie sposób nie ulec huraganowi uczuć i podziwu.

Słynny amerykański aktor Matthew McConaughey również nie mógł się oprzeć – niesamowicie się zakochał w swojej przyszłej żonie Camili Alves. Trzynaście lat później jego uczucia pozostały takie same. Gwiazda filmowa nadal uwielbia swoją żonę i uważa, że ​​spotkanie z nią jest najbardziej niesamowitym wydarzeniem w jego życiu. "Nic się nie zmieniło. Po prostu ją uwielbiam! ” - mówi dziennikarzom.

„Zawsze byłem i pozostaję bardzo oddany mojej żonie. Ona jest dla mnie wszystkim! Lubię być oczarowany, nie chcę niszczyć tej magii ”- powiedział magazynu Playboy.

I ta magia trwa od wielu lat - od momentu, gdy Matthew McConaughey po raz pierwszy spotkał swoją Camilę, modelkę z Brazylii. Wcześniej, jak sam przyznaje, były „zwyczajne lata samotności, które mijały bez śladu”.

Aktor poznał Camilę w barze w 2006 roku. „Po raz pierwszy spotkałem kobietę, która stała się moim przeznaczeniem, kiedy siedzieliśmy z przyjaciółmi w barze i popijaliśmy koktajle podczas przyjemnej rozmowy. Kiedy przeszła obok mnie w turkusowej sukience, zapytałem: „Wow, co to jest?” Dokładnie tak, a nie „Kto to jest?” Wdzięk, indywidualność, figura, piękno - skąd to się wzięło? Co to jest? Gdy tylko nasze spojrzenia się spotkały, było tak, jakby ktoś szeptał mi w głowie: „To nie jest kobieta, którą tak łatwo można zawołać z drugiego końca pokoju. Rusz tyłek z krzesła i biegnij za nią. "

foto: leafclover.club

Nawiasem mówiąc, Camila zgodziła się umówić z McConaugheyem nie od razu.

Potem para dobrze się dogadywała, byli szczęśliwi, ale sam pomysł ślubu jakoś nie był dyskutowany. „Myślę, że to powinno nastąpić po jakimś czasie, - powiedziała Kamila w wywiadzie. - Nigdy nie miałam obsesji na punkcie małżeństwa. Dlatego ostrzegłam moich rodziców, aby nie oczekiwali, że szybko wyjdę za mąż. Najważniejsze dla mnie to wiedzieć, że w domu panuje harmonia i spokój, że wszyscy są zdrowi, że dzieci dorastają i są szczęśliwi. Nie wiedziałam i nie rozumiałam, jak ważne jest sformalizowanie małżeństwa, aż do momentu, kiedy sama przeszłam przez to”.

Matthew McConaughey również chciał, aby małżeństwo nie było celem samym w sobie: „Nie chcę, aby małżeństwo było dla nas celem. Najciekawsze są nasze przygody w drodze”.

W 2012 roku wyruszyli na tę ścieżkę przygody. Słynny aktor i zdobywca Oscara oraz jego uwodzicielska piękność są wreszcie małżeństwem. Dziś mają trójkę dzieci, a para jest niezwykle szczęśliwa. Nic się nie zmieniło: rodzina nadal jest dla nich głównym priorytetem.

„Noc z piątku na sobotę jest dla nas bez „godziny policyjnej”. To wieczór z pizzą, wieczór filmowy, noc, w której dzieci mogą spać z mamą i tatą, a nie w swoich pokojach, mówi McConaughey. - Idziemy spać o północy, a nawet później. Czasami trzeba nawet okłamywać dzieci, że jest już północ, mimo że zegar wskazuje 22.00. Bo jeśli powiemy im prawdę, pójdziemy spać dopiero o drugiej w nocy ”.

foto: leafclover.club

Małżonkowie uwielbiają robić niespodzianki, być we dwójkę i cieszyć się swoim towarzystwem. Camila zdradza, że ​​lubią razem gotować i rozmawiać o wszystkim. A czasem nawet „uciekają” do pokoju hotelowego, który znajduje się 10 minut spacerem od ich domu. „Istotny jest fakt, że rano budzisz się nie od krzyku i hałasu dzieci, a w ciszy. To jest tak ważne dla mózgu matki”.

Matthew i Camila są cały czas razem i blisko siebie. I nadal starają się zadowolić siebie nawzajem, nawet małymi rzeczami.

„Pomaga to poczuć się wyjątkowo i podtrzymać ogień miłości - mówi McConaughey. - Nie musisz kupować czegoś, aby zadowolić ukochaną. W końcu uwagi i troski nie mierzy się pieniędzmi. Na przykład nadal piszę listy miłosne do żony, cytuję moją ulubioną poezję o miłości. Ona wie, że jest to znacznie cenniejsze niż jakakolwiek rzecz kupiona w sklepie ”.

Główne zdjęcie: leafclover.club