Doc i Marty, a raczej Christopher Lloyd i Michael J. Fox, czołowi aktorzy kultowej trylogii „Powrót do przyszłości”, spotkali się na charytatywnym turnieju pokerowym.

Zapewne zastanawiasz się jak oboje sobie radzą, co robią, ile mają lat i kiedy ostatni raz się widzieli. Na pewno wszystko Ci opowiemy!

81-letni Christopher Lloyd i 58-letni Michael J. Fox spotkali się w 2020 roku

foto: storyfox.ru

Czyli 5 lat po najodleglejszym skoku w przyszłość, jakiego dokonali ich bohaterowie z filmu „Powrót do przyszłości”.

Zdjęcie, które Lloyd zamieścił na swoim Instagramie z podpisem: „Pędzę z prędkością 88 mil na godzinę na pokerowy wieczór Michaela Jaya Foxa”.

Komentarze pod zdjęciem pokazują, jak ciepło ludzie traktują tę parę aż do dziś

Doc i McFly to legendy.

To zdjęcie zrobiło mi dzień. Dziękuję panowie!

Żadne emotikony nie pokażą, jak się cieszę, że was razem widzę!

To niesamowite!

Ludzie z przyszłości żyją wiecznie!

Minęło 35 lat od premiery pierwszego filmu z trylogii!

foto: storyfox.ru

29 z których Michael J. Fox zmaga się z chorobą Parkinsona (czyli dokładnie połowę swojego życia), któremu poświęcono wieczór. To coroczny turniej pokerowy organizowany przez samego Foxa, a wszystkie zebrane z niego fundusze zostaną przeznaczone na badania choroby w celu znalezienia lekarstwa.

Nawiasem mówiąc, aktorzy nie tak rzadko się widują: oto zdjęcie zrobione w maju 2019 roku

foto: storyfox.ru

„Zapomniałem, Doc, to ty wymyśliłeś Instagrama, prawda?”

Czy rozpoznałeś kogoś jeszcze na zdjęciu z tego spotkania?

foto: storyfox.ru

Podpowiedź: Lea Thompson (grała rolę matki Marty'ego w „Powrót do przyszłości”, mimo że ona i Fox są w tym samym wieku) i Thomas Francis Wilson (główny czarny charakter w trylogii, Biff Tannen) są również obecni na zdjęciu. Nawiasem mówiąc, ten ostatni skończył 60 lat.

Nieco wcześniej, w 2015 roku, aktorzy pojawili się w programie Jimmy'ego Kimmela jako Marty i Doc

Source: youtube.com

Jakby bohaterowie trafili do prawdziwego 2015 roku, co przydarzyło się im w drugiej części trylogii. Aktorzy otrzymali od publiczności owację na stojąco.

Według sondażu z 2018 roku 71% Amerykanów chciałoby zobaczyć nową część „Powrót do przyszłości”

foto: storyfox.ru

THR i Morning Consult przeprowadzili ankietę wśród 2000 osób, aby dowiedzieć się, na jaką kontynuację ludzie czekają. „Powrót do przyszłości” pokonał „Indianę Jones” i „Jurassic Park” – ta trójka się znajduje w rankingu najbardziej pożądanych filmów.

Jednak reżyser filmu Robert Zemeckis stanowczo stwierdził w tym samym 2018 roku, że dopóki on i współtwórca Bob Gale będą żyli, „Powrót do przyszłości 4” nie zostanie sfilmowany.

Ale Christopher Lloyd zauważył, że nie miałby nic przeciwko ponownie zagrać Emmetta Browna. 81-letni aktor gra w filmach aż do dziś, tak jak zresztą i Michael J. Fox, choć ten drugi z powodu choroby od początku lat 2000 zajmuje się głównie dubbingiem.

Nawet jeśli nie zobaczymy już tych aktorów grających swoje legendarne postacie, wszyscy będziemy po prostu zadowoleni, widząc ich razem. Przecież nostalgia to straszna rzecz, a Christopher Lloyd, Michael J. Fox i trylogia „Powrót do przyszłości” wnieśli niezmierny wkład w rozwój kina i dali nam wspaniałe wspomnienia.

Główne zdjęcie: storyfox.ru