Dwóch przyjaciół zorganizowało prawdziwą akcję ratunkową, aby pomóc szczeniakowi. Ta historia miała miejsce w Nowosybirsku. Do chłopaków zwrócili się znajomi, którzy wiedzą, że chłopaki znają się na tym i potrafią pomóc.

Zajmują się badaniem obiektów podziemnych i łączności, mają duże doświadczenie i niezbędny sprzęt. Powiedziano im, że na terenie zakładu, z opuszczonej sieci podziemnych tuneli, słychać było skamlenie szczeniaka. Nieprzygotowana osoba nie poradzi sobie w wąskim włazie, poza tym teren jest pod ochroną, a szczeniak znajduje się tam już od kilku dni.

foto: lemurov.net

Chłopaki nie mogli odmówić, gdy usłyszeli o psie. Dwukrotnie próbowali dostać się do osłabionego szczeniaka, ale droga nie była łatwa. W rozbudowanej sieci podziemnych przejść istniała szansa na zabłądzenie.

foto: lemurov.net

W tunelach można było tylko czołgać się. Większość z nich była zasypana odpadami budowlanymi i połamanymi cegłami.

foto: lemurov.net

Dodatkowo w powietrzu wyczuwalna była domieszka gazu.

Source: youtube.com

Dopiero za trzecim podejściem chłopakom udało się znaleźć zgubę. Szczeniak był tak słaby, że nie próbował już uciekać, chociaż trząsł się ze strachu przed ludźmi. Zadowoleni z sukcesu chłopaki nakarmili maleństwo i przekazali wolontariuszom szczeniaka, którego nazwali Stepka.

Główne zdjęcie: lemurov.net