Niedawno wypisano z kliniki w Singapurze dziewczynkę, która rok temu była najmniejszym wcześniakiem na świecie. Jej waga wynosiła tylko 212 gramów, a jej drobne ciało miało 24 centymetry długości. Teraz dziewczyna o imieniu Kuek Yu Xuan ma się dobrze.

Mamą dziecka jest Won Mei Ling. Ona i jej mąż mieszkają w Malezji, ale pracują w Singapurze, skąd planowali wrócić do ojczyzny, aby zostać rodzicami. Para ma już syna, on ma teraz cztery lata. Mei Ling chciała poczekać, aż urodzi, ale w 2020 roku, a dokładnie 8 czerwca, poczuła ból w brzuchu.

foto: lemurov.net

Lekarze kliniki, do której zgłosiła się kobieta w ciąży, zdiagnozowali stan przedrzucawkowy. Stanowi temu towarzyszy wzrost ciśnienia krwi do poziomów krytycznych, a także obrzęk narządów wewnętrznych. Istnieje zagrożenie życia przyszłej matki i dziecka. Lekarze postanowili pilnie wykonać zabieg cesarskiego cięcia, choć termin był bardzo krótki – wynosił tylko 25 z 40 tygodni.

Żaden z lekarzy w National University Hospital nigdy nie widział tak maleńkich noworodków. Szanse na przeżycie były minimalne. Neonatolog kliniki opowiedział, że konieczne było indywidualne obliczenie dawki leków z dokładnością do dziesiątych części. Pieluszki zostały cięte nożyczkami i zakładane w specjalny sposób, aby ich zawartość nie stykała się ze skórą.

Skóra była tak cienka, że ​​dosłownie rozciągała się z powodu sond i rurek, przez które Yu Xuan otrzymywała tlen i odżywiała się. Przez długi czas była poddawana sztucznej wentylacji płuc, ponieważ sama nie oddychała. Narządy wewnętrzne dziewczyny po prostu nie zdążyły się uformować.

foto: lemurov.net

Trzynaście długich miesięcy później miniaturowa Kuek zostaje ostatecznie wypisana z kliniki. Przez cały okres rehabilitacji rodzice musieli oddać ogromną kwotę - około 270 dolarów amerykańskich, które zebrano dzięki darowiznom od Singapurczyków (w Internecie uruchomiono kampanię crowdfundingową - zbiórkę ogólną).

Dziecko waży obecnie 6 kilogramów i 300 gramów. Niestety ma przewlekłą chorobę płuc, która utrudnia normalne oddychanie. Jednak lekarze uważają, że stan Yu Xuana powinien z czasem ulec poprawie. Dla swoich rodziców i całego Singapuru ta dziewczyna stała się prawdziwym cudem i światłem nadziei.

Główne zdjęcie: lemurov.net