Kiedy bezdomny Chihuahua trafił do schroniska, nikt nie przypuszczał, że będzie mu tak trudno znaleźć nowy dom. Ale jeden mały szczęśliwy zbieg okoliczności - szczęście nie zna granic.

Nikt nie wiedział, że pies o imieniu Payday miał kiedyś kochający dom i rodzinę. Dobroduszna kobieta znalazła czteroletniego psa rasy chihuahua i zamierzała go zostawić u siebie. Ale nie poradziła sobie: wydawało się, że Payday wcale nie był szczęśliwy ani wdzięczny za uratowanie. Z powodu charakterystycznego zgryzu, na jego mordce na zawsze zamarł jak gdyby „zły wyraz”. Do tego trudno było mu się przyzwyczaić - nieudana właścicielka zawiozła go do schroniska.

W schronisku Payday’owi się nie spodobało. Był energiczny i mógłby być zabawnym i wesołym psem, gdyby nie był tak tchórzliwy. Chihuahua był przerażony nowymi ludźmi i sytuacjami. „To mały pies z dużym charakterem” – powiedziała Angela Speed, kierownik ds. PR schroniska. „To całkiem zadziorny pies” – dodała krótką, ale zwięzłą charakterystykę.

foto: google

Schronisko bardzo się starało aby znaleźć nowy dom dla Payday, ale nikt się nim nie interesował. Wtedy Angela zdecydowała, że ​​pięciominutowa chwała nie zaszkodzi temu psu - i kupiła reklamę na kanale Fox News. Zamierzała znaleźć profesjonalistę, który nie będzie się bał problemów behawioralnych Chihuahua, który poradzi sobie z treningiem i pomoże psu przystosować się do nowego środowiska.

Ale wszystko potoczyło się znacznie lepiej – iście magiczne. Dosłownie kilka minut po tym, jak w telewizji pojawiło się zdjęcie Chihuahua z im charakterystycznym „złym” uśmiechem, w schronisku zadzwonił telefon. Młody człowiek o imieniu Dwight powiedział, że rozpoznał psa – to był jego pies, który zaginął dwa lata temu. Dwa lata temu dał psa w prezencie swojej 10-letniej córce, ale podczas spaceru pies zerwał się ze smyczy i uciekł.

foto: google

Co najbardziej zaskakujące, Dwight usłyszał tę reklamę zupełnie przypadkowo. Zwykle wyłącza telewizor przed snem. Tym razem zostawił go włączonym, a gry rano szykował się do pracy, kątem oka zobaczył zdjęcie – w tym samym momencie, gdy pokazano na nim Payday. Rodzina nie chciała czekać na wieczór. Dlatego babcia dziewczynki, Melissa, natychmiast udała się do schroniska po zaginionego zwierzaka.

Source: youtube.com

Gdy tylko Payday zobaczył znajomą twarz, jego zachowanie nagle się zmieniło. W momencie spotkania nie znalazłbyś milszego psa. W domu już na niego czekali - dziewczynka i dwa inne psy, które od razu zaakceptowały zagubionego towarzysza i zaczęły się bawić, jakby nie było dwóch lat rozłąki.

Główne zdjęcie: google.com