Dobre wieści z Australii, gdzie ludzie po raz kolejny pomogli zwierzętom. Dokładnie - matce koali i jej dziecku, które przypadkowo zostały rozdzielone. Wolontariusz z Koala Rescue przybył w samą porę i pomógł im.
Według naocznych świadków młode spadło, gdy mama przełaziła z drzewa na drzewo
Maleństwo jest bardzo małe i ma słabe łapy, więc nie mogło się utrzymać. Na szczęście zwierzak spadł na żywopłot i nic sobie nie zrobił. Zgodnie z przepisami nie wolno dotykać dzikich zwierząt, trzeba poczekać na ratowników. Ale jedna z kobiet miała doświadczenie w pracy z koalą i intuicyjnie podjęła właściwą decyzję.
Kobieta podniosła maleństwo i oddała go matce!
Source: facebook.com
Jak widać, wszystko zakończyło się happy endem. Tak powinno być – trzeba pomagać tym, którzy tego potrzebują.
Główne zdjęcie: lemurov.net