Mówi się, że czarne koty przynoszą pecha. W przypadku tego malucha było dokładnie odwrotnie - przyniósł szczęście swoim właścicielom i sam zmienił swój los. Choć początkowo wydawało się, że nie przeżyje.
Czarny kotek, z którego wyrósł ten wspaniały kot, urodził się w cieple i komforcie. Ale ludzie, u których mieszkała jego mama, nie potrzebowali miotu, więc młoda mama i jej trzy puszyste małe kocięta - dwóch braci i siostra – znalazły się na ulicy. Kotka miała szczęście, że dobrzy ludzie zaczęli opiekować się nią i jej dziećmi.
Przyszły właściciel Lucky'ego, który jeszcze nie był Lucky'm, a jedynie małą czarną kulką na nieporadnych łapkach, bacznie obserwował życie rodziny. Ale był spokojny: kocięta są w dobrych rękach, są pod dobrą opieką. Co prawda pewnego dnia pewien życzliwy człowiek, który karmił kotkę, odkrył, że pozostały tylko dwa młode. Nikt nie wiedział, co stało się z drugim kociakiem.
Czy ktoś go polubił i zabrał do domu? Czy zabłądził i umarł? Kilka dni później kociak został zauważony przez swoich przyszłych właścicieli. Był daleko od domu, wyczerpany i odwodniony. Wygląda na to, że ciekawość skłoniła kociaka do wędrówki. Ludzie nie mogli oprzeć się magicznemu urokowi i upartej naturze malucha i postanowili zabrać kociaka do domu.
Dzielnie opiekowali się kociakiem. Nadali mu imię „Lucky” na znak, że jego życie się zmieniło. W miarę jak kociak rósł, rosła też jego charyzma. Właściciele nie mogli przestać robić zdjęć Lucky'emu, tak dobry był - absolutnie czarny kot o pięknych zielonych oczach i bardzo żywej mimice.
Lucky’emu założyli konto na Instagramie, inne koty zaczęły go subskrybować i stworzyły przyjazną społeczność. Z czasem właściciele postanowili dodać akcesoria, aby urozmaicić sesji zdjęciowe. Na początku próbowali bandany i chusty. Kiedy kot przyzwyczaił się do nowych dodatków, dodano mu okulary - specjalne kocie okulary, przezroczyste i ciemne. Lucky również je zaakceptował. No bo czemu nie, przecież za każde zdjęcie był chwalony i częstowany smakołykami.
Potem doszły koszule. Koty z reguły nie lubią ubrań - przeszkadzają im one w postrzeganiu własnego ciała. Ale Lucky był szczęśliwym wyjątkiem. Koszule nosił z radością, wydawały mu się wygodne i bezpieczne - nie miał przecież zbyt przyjemnego dzieciństwa. Poza tym, wciąż był nagradzany za każde dobre zdjęcie, a to podwójna korzyść!
Profil Lucky'ego stopniowo zyskiwał na popularności, ponieważ jego właściciele dbali o podkreślenie osobowości i charyzmy kota. Z bezdomnego kociaka, kot Lucky stał się modelem, a teraz otrzymuje do reklamy różne ubrania, smakołyki, a nawet modne kuwety!
Główne zdjęcie: google.com