Nyakim Gatwech to niesamowita dziewczyna o wyjątkowym kolorze skóry. Postanowiliśmy dowiedzieć się o niej czegoś więcej.
Dziś Nyakim jest modelką znaną niemal na całym świecie. Jest popularna, pożądana i zadowolona z siebie. Ale nie zawsze tak było: dzieciństwo i wczesne lata życia Gatwech nie były łatwe.
Nyakim urodziła się w Sudanie Południowym w 1993 roku. Kiedy w Sudanie Południowym wybuchła wojna, rodzina przeniosła się do Kenii. Gatwech do 14 roku życia mieszkała w etiopskim obozie dla bezdomnych uchodźców. Następnie przeniosła się z rodziną do Minneapolis w Stanach Zjednoczonych, gdzie mieszka aż do dziś.
Od najmłodszych lat Nyakim spotykała się z atakami ze strony rówieśników, którzy uważali ją za „brzydkie kaczątko” ze względu na jej niezbyt atrakcyjny wygląd. O ile jednak w Afryce jej wyjątkowa ciemna karnacja nie była zaskoczeniem dla nikogo, o tyle w Stanach Zjednoczonych stała się prawdziwym problemem dla Gatwech. Była wyśmiewana przez kolegów z klasy, ciągle zastraszana i obrażana. Ale poradziła sobie z tym.
W pewnym momencie Nyakim chciała nawet rozjaśnić swoją skórę. Zrobiła to jej siostra i to właśnie ona namówiła Gatwech nie robić tego, ponieważ sama niejednokrotnie żałowała swojego pochopnego czynu. Z czasem jednak Nyakim nauczyła się nie tylko akceptować siebie, ale i wykorzystywać swoją osobliwość.
Droga do sławy rozpoczęła się dla Nyakim od pokazów kreacji aspirujących projektantów, w tym jej przyjaciółki. W 2017 roku dziewczyna zabłysnęła na plakatach kolejnej odsłony thrillera „Piła”.
Potem Gatwech zaczęła tworzyć portfolio i wkrótce stała się sławna: coraz częściej zgłaszali się do niej agenci, dziewczyna występowała w pokazach mody, kampaniach reklamowych i pojawiała się okładkach magazynów. W ten sposób dziewczyna stała się prawdziwą gwiazdą, współpracując z wieloma znanymi markami odzieżowymi i kosmetycznymi. Do tego znalazła się w Księdze Rekordów Guinnessa.
Profil Gatwech na Instagramie ma obecnie ponad 970 tysięcy obserwujących z całego świata. Jest podziwiana i naśladowana. Uważa, że nikt nie powinien cierpieć z powodu koloru skóry czy innych wyjątkowych cech. Nyakim jest przekonana, że należy akceptować i kochać siebie. Pewien taksówkarz zapytał ją kiedyś, czy byłaby skłonna zmienić kolor skóry za 10 000 dolarów. Zaczęła się śmiać i powiedziała, że nawet jeśli jaśniejszy kolor ułatwiłby jej życie, to i tak wybrałaby trudną drogę.
Na zdjęciach modelka często występuje w strojach o wzorach charakterystycznych dla jej ludu. Radzi wszystkim afrykańskim kobietom, by nie pozwoliły, by stereotypy panujące w innych krajach złamały ich wolę i obniżyły poczucie własnej wartości.
Główne zdjęcie: lemurov.net