Dawno nie widzieliśmy tak szczęśliwej pary.
Związek Bena Afflecka i Jennifer Lopez rozwija się tak pięknie i szybko, że fani są przekonani, że już niedługo czeka ich ślub, który z pewnością przejdzie do historii. Zwłaszcza sami zakochani podsycają plotki, że być może już niedługo ich związek przejdzie na wyższy poziom. Jennifer już wcześniej mówiła, że nie miałaby nic przeciwko temu, by wyjść za mąż po raz czwarty, a w zeszłym roku, w przeddzień urodzin Lopez, było mówiono, że Ben przygotowuje się do oświadczyn. Choć wiadomość ta okazała się zwykłą plotką, fani nie tracą nadziei. Nowe zdjęcia pary są tak urocze, że mogłyby trafić do rodzinnego albumu.
Niedawno Ben i Jennifer wybrali się na randkę do restauracji Matu w Beverly Hills. Zakochani byli w doskonałych nastrojach - cały czas trzymali się za ręce, śmiali się, a nawet rozmawiali z fanami, którzy przypadkiem zobaczyli ich na zewnątrz i nie mogli się powstrzymać, by nie podejść do gwiazd.
Na randkę z ukochanym Jennifer wybrała spódnicę maxi w kratę marki Roberto Cavalli, którą połączyła z czarnym półprzezroczystym topem i wydłużonym dwurzędowym żakietem. Sznurowane botki na platformie dodały sylwetce subtelności, a jaskrawoczerwona torebka Hermes Constance była efektownym elementem stylizacji. Lopez trzymała w ręku małą torebkę Dior, w której zazwyczaj sprzedaje się biżuterię. Gdy fani to zobaczyli, założyli, że musiał to być prezent od jej ukochanego.
Przypomnijmy, że Ben i Jennifer wznowili swój związek wiosną 2021 roku, 17 lat po zerwaniu na początku lat 90-tych: kochankowie zaręczyli się w 2002 roku, ale na dzień przed ślubem, jesienią 2003 roku, niespodziewanie ogłosili, że się rozstają. Teraz wydaje się, że udało im się pogodzić i rozwiązać problemy z przeszłości.
Główne zdjęcie: glamour.ru