Była prezydent Finlandii Tarja Halonen założyła kiedyś stare ubranie i przez wiele godzin siedziała na ulicy, aby doświadczyć tragedii uchodźców i ubogich. Powiedziała, że mogła być żebraczką lub uchodźcą, ale szczęście sprawiło, że została głową państwa...

Kobieta, którą widzisz na tym zdjęciu, nie potrzebuje pomocy ani litości. Chce tylko przypomnieć wszystkim, że każdy może znaleźć się w niebezpieczeństwie...

Ta pani to Tarja Halonen. Dwukrotnie (w latach 2000-2012) została wybrana na prezydenta Finlandii. Była pierwszą kobietą stojącą na czele państwa i pierwszym prezydentem Finlandii wybieranym na dwie kadencje. Halonen była niezwykle popularnym prezydentem - w 2003 r. wskaźnik poparcia wyniósł 88%. W czasie swojej prezydentury sprawiła, że Finlandia prowadziła ranking w kilku dziedzinach, takich jak edukacja, opieka zdrowotna i infrastruktura publiczna.

Kilka lat temu Tarja Halonen założyła stare ubrania ze sklepów z używaną odzieżą i przez wiele godzin siedziała na ulicy, aby doświadczyć tragedii uchodźców i ubogich. Zauważyła, że mogła być żebraczką lub uchodźcą, ale szczęście sprawiło, że została głową państwa...

W kampanii chodziło o to, że szczęście może się odwrócić i każdy, nawet najbardziej znany i najbogatszy człowiek, może pewnego dnia znaleźć się na ulicy i nie wiedzieć, co robić dalej. Po sesji zdjęciowej Tarja Halonen powiedziała, że kampania przypomina mieszkańcom, jak ważne jest niesienie pomocy osobom w pobliżu, które znalazły się w trudnej sytuacji, niezależnie od tego, jak wyglądają.

Główne zdjęcie: cluber.com.ua