Nikita Golubev jest ilustratorem. Jego zainteresowania to malarstwo, sztuka cyfrowa i... rysowanie na brudnych samochodach.

W jednym ze swoich nowych projektów Nikita zamienił zabrudzone samochody w dzieła sztuki. Artystę nie zniechęca to, że takie prace są bardzo krótkotrwałe, bo po pierwszym deszczu nie zostanie po nich ani śladu (co najwyżej samochód zostanie kiedyś umyty!). Więcej prac Nikity Golubeva można zobaczyć na jego profilach w mediach społecznościowych.

foto: pandda.one

foto: pandda.one

foto: pandda.one

Ciekawe byłoby zobaczyć minę kierowcy, który wyszedł rano z domu i zobaczył narysowaną głowę goryla na swoim brudnym samochodzie. „Nie myj mnie” - tak jakby mówi goryl. Jeśli więc ktoś zgani Cię za to, że od dawno nie zajrzałeś do myjni, zawsze możesz powiedzieć: „Wspieram artystów ulicznych i daję im płótno do stworzenia dzieła sztuki”.

foto: pandda.one

foto: pandda.one

foto: pandda.one

Główne zdjęcie: pandda.one