Właściciel nie był w stanie dłużej opiekować się zwierzęciem i postanowił oddać go do schroniska. Zwierzę nie mogło jednak zrozumieć naszych „trudności”. Dla psa tego dnia zawalił się cały świat.
Joe Kay, mieszkaniec amerykańskiego miasta Worcester, od kilku lat pracuje z zostawionymi i porzuconymi zwierzętami. W swojej karierze zawodowej człowiek ten widział wiele przypadków, kiedy do schroniska trafiały nie tylko psy z ulicy, ale także zwierzęta, które nagle stały się niechciane przez swoich właścicieli. Okoliczności mogą być różne: zwierzę może nie pasować do rodziny, może mieć problemy zdrowotne, a właściciele mogą nie mieć środków (a czasem i chęci), by je leczyć. Właściciel może również znaleźć się w sytuacji, w której fizycznie nie będzie w stanie opiekować się swoim psem.
Tak było w przypadku psa o imieniu Cooper, który niedawno trafił do schroniska Joe Kay. Ten nieśmiały, domowy piesek nie wiedział o ciężkiej chorobie swojego właściciela i o tym, jak trudno było mu się rozstać z pupilem. Cooper wiedział tylko, że zabrano go z ciepłego, rodzinnego domu w jakieś nieznane, hałaśliwe miejsce i porzucono.
Z takimi psami Joe zawsze zachowuje ostrożność. Kiedy po raz pierwszy zobaczył Coopera, który trząsł się jak osika. Pies był przestraszony i załamany nagłą zmianą w swoim życiu. Przewidując ewentualną agresję, Joe zaczął powoli zdobywać zaufanie psa. Najpierw pozwolił mu powąchać rękę przez klatkę, a potem próbował go pogłaskać. Cooper był bardzo przestraszony, ale mimo nieustannego drżenia całego ciała nieśmiało próbował nawiązać z nim kontakt. Ten wzruszający moment pierwszego spotkania został nagrany przez Joe na wideo, a następnie udostępniony na TikTok. „Nie wyobrażam sobie, co myśli pies, który został oddany do schroniska” - tak mężczyzna podpisał swój post.
Source: TikTok
Na szczęście Joe ma wystarczające doświadczenie w pracy z takimi zwierzętami. Ma tyle ciepła i współczucia, że potrafi poskładać złamane serca porzuconych zwierząt i sprawić, że znów uwierzą człowiekowi. Nie jest to łatwe, ale wydaje się, że mężczyźnie się to udaje. Amerykanin zamieścił później na swojej stronie nowy filmik z Cooperem. Pies czuje się już lepiej. Nadal jest ostrożny i czasami bardzo się trzęsie, ale ufa Joemu na tyle, że pozwala mu zakładać smycz i wychodzić na spacer.
Source: TikTok
Na filmie zamieszczonym na portalu TikTok widać, jak mężczyzna delikatnie głaszcze Coopera i mówi: „Obiecuję, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby znaleźć dla Ciebie jak najlepszy dom”. Chciałoby się wierzyć, że tak właśnie będzie.
Główne zdjęcie: novochag.ru