Ależ okrutni ludzie!
Ludzie są bardzo okrutni. Mogą porzucić kogoś, kto potrzebuje ich pomocy i nie czuć się z tym źle.
Przechodnie w parku w Santa Barbara w Kalifornii zauważyli siedzącego na jednej z ławek psa rasy pitbulterier. Ktoś po prostu przywiązał obrożę zwierzęcia do ławki i poszedł sobie. Pies drżał ze strachu. Co więcej, biedne zwierzę było ślepe.
Na miejsce wezwano pracowników schroniska dla zwierząt. Zabrali psa do weterynarza. Okazało się, że sunia Paulie (tak się wabi pitbull) miała sporo chorób. Po pierwsze, pies był wyczerpany. Po drugie, miał grzybicę. Po trzecie Paulie miała powiększone węzły chłonne, a po czwarte miała problemy z sercem.
Lekarze ustalili, że Paulie ma zaledwie trzy lata i jest ślepa od urodzenia. Dodatkowo badanie wykazało, że niedawno została matką. Nie wiadomo jednak, gdzie podziały się jej szczeniaki. Poprzedni właściciel Paulie prawdopodobnie je sprzedał.
Pies potrzebuje zabiegu na serce. Koszt wynosi około 25-30 tysięcy dolarów. Zwierzę potrzebuje również pomocy okulisty. Pracownicy schroniska stworzyli nawet dla psa zbiórkę na platformie crowdfundingowej. Do tej pory na pomoc Paulie przekazano ponad trzynaście tysięcy dolarów.
Pracownicy schroniska mówią, że Paulie jest bardzo urocza i przyjazna. Bardzo się martwią o jej zdrowie. Po wyzdrowieniu zwierzęcia mają nadzieję, że uda im się znaleźć dla niej kochających właścicieli.
Główne zdjęcie: storyfox