Aby zrobić prawdziwy dobry i życzliwy uczynek, czasem potrzeba bardzo niewiele - podnieść się i zrobić. Nawet nogi nie są bardzo potrzebne, zwłaszcza jeśli ich nie masz. Paraolimpijczyk z Sabah w Malezji w drodze na trening zobaczył kociaka, który bezskutecznie próbował wydostać się z rowu. Zszedł z wózka i ruszył pomóc maleństwu.

foto: lemurov.net

Bohater nazywa się Abu Fatiyaturahma Manq Abdun Mujtahid i jest niepełnosprawny, ale silny duchem niż inni. Ma też wielkie serce i silne ręce - nawet zdrowy mężczyzna nie odważyłby się zejść z takiego zbocza. Tym bardziej, że z powodu kociaka. Natomiast paraolimpijczyk zrobił to, ponieważ chciał pomóc zwierzęciu. Jednak kotek okazał się niewdzięczny i uciekł szybciej niż udało się zrobić mu zdjęcie. W drugiej połowie wideo widać, jak ucieka przez drogę. Ale mężczyzna nie potrzebuje podziękowań, jest zadowolony z tego, co zrobił.

Source: facebook.com

P.S. Specjalnie dla tych, którzy pytają lub są oburzeni, paraolimpijczyk dodał w komentarzach do filmiku, że został sfilmowany przez inną osobę niepełnosprawną, swojego przyjaciela. Bezpieczniej było przeczołgać się w dół, co też uczyniono. W pobliżu nie było nikogo innego, kto mógłby pomóc, więc nie było wyboru.

Główne zdjęcie: lemurov.net