Gigantyczna góra lodowa wielkości Londynu oderwała się od lodowca na Antarktydzie. Ogromny kawałek lodu ma powierzchnię 1550 kilometrów kwadratowych. Gigantyczna góra lodowa wielkości dużego miasta oderwała się od lodowca na Antarktydzie.

foto: laykni.com

„Ogromna góra lodowa (1550 km kw.) wielkości Londynu oderwała się od 150-metrowego szelfu lodowego Brunta na Antarktydzie. Stało się to po tym, jak pęknięcia powstałe w sposób naturalny rozprzestrzeniły się po całym lodowcu. Do tego doszło w niedzielę wieczorem podczas przypływu”.

foto: laykni.com

Na lodowcu, z którego oderwał się ogromny kawałek, znajduje się Halley Research Station, ale jej pracownikom nic się nie stało. Ponad 20 specjalistów pozostanie na lodowcu do 6 lutego, po czym zostaną zabrani helikopterem.

foto: laykni.com

„To wydarzenie było przewidywalne i stanowiło część naturalnych zmian na szelfie lodowym Brunt. Nie jest to związane ze zmianami klimatycznymi. Nasi specjaliści nadal monitorują lodowiec w czasie rzeczywistym, aby przeprowadzić wszystkie badania naukowe i zapewnić bezpieczeństwo personelu” - powiedział profesor Dominic Hodgson, jeden z głównych glacjologów BAS.

foto: laykni.com

To już drugi ogromny odłamek, który oderwał się od lodowca Brunt w ciągu ostatnich dwóch lat. W lutym 2021 roku oderwała się od niego góra lodowa o powierzchni 1270 kilometrów kwadratowych.

foto: laykni.com

Duże pęknięcia powstające na lodowcu zostały wykryte przez naukowców ponad dekadę temu. Dzięki badaniom specjaliści mogli zawczasu przygotować się do tego, przenosząc stację badawczą o 32 km dalej.

Główne zdjęcie: laykni.com