Sześć miesięcy temu zaczęłam spotykać się z chłopakiem z mojej uczelni. Arek jest dwa lata starszy ode mnie i w tym roku skończy studia magisterskie. Jego intencje są poważne i podoba mi się to. Zawsze marzyłam o ślubie i założeniu własnej rodziny.
Tyle że teraz nie wiem, czy mam liczyć na oświadczyny. Niedawno mój chłopak przyprowadził mnie do swojego domu, żeby zapoznać mnie ze swoim ojcem. Ale kiedy jego ojciec mnie zobaczył, nawet nie wpuścił do środka.
Wyprosił mnie! Ze łzami w oczach pobiegłam do domu, natomiast Arek przyszedł do mnie dopiero następnego dnia, żeby mi wszystko wyjaśnić! To, co opowiedział, wprawiło mnie w zakłopotanie.
„Przeszłość mojego ojca jest związana z twoją matką. Poznali się gdy miałem rok, kiedy moja mama odeszła. Tata nie wierzył, że może się znowu zakochać, ale twoja mama zawróciła mu w głowie. A potem zdradziła. Okazało się, że zaszła w ciążę z innym mężczyzną. Dobrze, że powiedziała prawdę!
Ojciec wyrzucił ją z domu, ale nigdy nie potrafił się z tym pogodzić. Od tamtej pory obserwował jej media społecznościowe. Widział każde twoje zdjęcie, odkąd byłaś dzieckiem. Dlatego rozpoznał cię wczoraj. Przepraszam, nie chciałem cię zranić”.
Gorzka prawda
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom. Nie rozumiałam, co będzie dalej: „Przeszłość twojego ojca nie jest naszym zmartwieniem! Przykro mi z powodu tego, co się stało, ale nie chcę cię stracić”.
Arek przytulił mnie i powiedział: „Rozumiem cię, ale nie wiem, co robić. Jeśli się z tobą ożenię, nasze rodziny się połączą. Tyle że ojciec nie będzie mógł utrzymywać kontaktów z Twoją mamą ani z ojcem, z którym go zdradziła”.
Arek po raz pierwszy wspomniał o ślubie. Nie mogąc tego znieść, zapytałam: „Chciałeś mi się oświadczyć?”. Pocałował mnie i odpowiedział: „Oczywiście! Dlatego chciałem, żebyś poznała mojego ojca”.
Zastanawiałam się, co dalej. Nie chciałam stracić Arka z powodu popełnionych błędów w przeszłości. Dlatego zaproponowałam następujące: „Chcę porozmawiać z twoim ojcem. Przynajmniej spróbować”.
Arek zgodził się zorganizować dla nas spotkanie. Ale nie powiedział ojcu prawdy, żeby na pewno zgodził się przyjść. Nie wiem, czy uda mi się zmienić jego zdanie, ale spróbuję. Umówiliśmy się w kawiarni. Kiedy tata Arka mnie zobaczył, chciał natychmiast wyjść, ale Arek przekonał go, żeby został.
Wyjaśniłam jego ojcu, że naprawdę kocham Arka i jestem gotowa zrobić wszystko, by uratować nasz związek. Tak się złożyło, że się poznaliśmy.
Ojciec Arka wysłuchał mnie uważnie i powiedział: „Nie chcę, żeby twoja matka znów pojawiła się w moim życiu. Zrozum, przyniosła mi wiele bólu. Jeśli Arek naprawdę cię kocha, jestem gotów pozwolić mu odejść. Ale nie będziemy mogli się komunikować”.
Nie wierzę, że Pan Łukasz jest gotowy tak po prostu zrezygnować z jedynego syna ze względu na moją matkę. Postawił go przed trudnym wyborem, którego nie rozumiem. Arek szczerze powiedział mi, że potrzebuje czasu. Mogę tylko czekać na jego odpowiedź. Boję się wyobrazić sobie, co przyniesie nam przyszłość.
Główne zdjęcie: life