James Blackwood od dawna mieszka w Kanadzie. To zasłużona emerytura, ale wciąż ma ważną misję. Mężczyzna karmi szopy każdej nocy. Robi to od ponad dwóch dekad.

foto: lemurov.net

Każdego wieczoru na werandzie Kanadyjczyka gromadzi się 20-30 zwierząt. Futrzani przyjaciele całkowicie mu ufają, siadają na bujanym fotelu na kolana i biorą jedzenie prosto z jego rąk.

foto: lemurov.net

Hot dogi i karma dla psów stały się głównym jedzeniem zwierząt. W zależności od ich stanu jest jasne, że takie menu odpowiada ich gustom. Takie jedzenie dawała szopom jego żona. Zmarła prawie 17 lat temu, ale zmusiła go do obietnicy, że będzie nadal karmił szopy.

foto: lemurov.net

Od jakiegoś czasu James zaczął filmować to co robi. Na swój kanale YouTube zamieścił filmiki z szopami, które jedzą. Przez lata oglądały je miliony ludzi.

foto: lemurov.net

Niemal wszyscy komentatorzy są zafascynowani tradycją Blackwood. Niektórzy martwią się, że szopy otrzymują zbyt dużo jedzenia.

foto: lemurov.net

Naprawdę wyglądają na trochę bardziej okrągłe, niż powinny być. Ale zwierzęta wyglądają na wystarczająco szczęśliwe, więc z ich przyjaźni ze starszą osobą można tylko się cieszyć.

Główne zdjęcie: lemurov.net