W Denver Zoo dzieje się teraz coś niezwykle zaskakującego dla zoologów i światowej nauki, co nigdy nie miało miejsca w przyrodzie. Berani, samiec orangutana, przejął opiekę nad swoją córką Serakh, ponieważ jej matka niespodziewanie i tajemniczo zmarła. Odwiedzający zoo nawet nie podejrzewają, jakie zjawisko się obserwuje!

Berani z małą Serakh

foto: lemurov.net

Ojciec i wdowiec

foto: lemurov.net

Berani zastąpił matkę Serakh

foto: lemurov.net

Naukowcy wzruszają ramionami - nic nie rozumieją. Chodzi o to, że u orangutanów samce zasadniczo nie spotykają się z młodymi, z tego powodu samice rozwinęły tak silną więź z dzieckiem, że uważa się ją za najpotężniejszą ze wszystkich ssaków. Nie każda matka ją ma. Mała małpka jest całkowicie dzieckiem mamy, tata nie ma z nim nic wspólnego. A jeśli matka umrze, młode jest skazane na śmierć. Ale w zoo w Denver wydarzyło się coś dziwnego.

Sam Berani dobrowolnie i bardzo skrupulatnie podjął się opieki nad Serakh

foto: lemurov.net

Serakh była karmiona z butelki, ale poza tym była pod opieką ojca

foto: lemurov.net

Zoologowie spierają się - czy Berani naprawdę może zastąpić matkę Serakh?

foto: lemurov.net

Nikt w zoo, a tym bardziej na wolności, nie widział czegoś podobnego. Zero doświadczenia i dlatego nikt nie zobowiązuje się do przewidzenia, co się ostatecznie wydarzy. Z jednej strony fakt opieki nad dzieckiem jest oczywisty, ale z drugiej Berani jako mężczyzna nie jest nauczycielem. Czy naprawdę może nauczyć czegoś swoją córkę, jeśli nie wie, jak uczyć? Pytania są bez odpowiedzi.

foto: lemurov.net

W zoo zauważono, że nadal nie wiedzą, co zabiło matkę orangutana. Stało się to niecały miesiąc temu, śmierć była nagła, sekcja zwłok nie została jeszcze wykonana. Serakh właściwie nie miała czasu, aby przyzwyczaić się do matki, dlatego tak łatwo zaufała ojcu.

Główne zdjęcie: lemurov.net