W latach 90 serial X-Files stał się bardzo popularny, gromadząc setki widzów przy ekranach telewizorów. Wielu się w nim zakochało, a reżyserzy zaczęli tworzyć nowe sezony. Serial wytrzymał przez ponad 10 lat.
Wtedy "Agentka Scully" stała się prawdziwą celebrytką, za tę rolę otrzymała Złoty Glob i nagrodę Emmy.
Nawiasem mówiąc, ten serial odegrał ważną rolę w życiu osobistym aktorki. To na planie tego serialu poznała swojego przyszłego męża, Clyde'a Klotza.
Równolegle z kręceniem serialu, Gillian zajmowała się podkładaniem głosu do kreskówek, a także pracowała przy innych filmach, takich jak: „Losy miłości”, „Księżniczka Mononoke” itp.
Po zakończeniu projektu „The X-Files” Anderson była bombardowana propozycjami innych ról, z którymi doskonale sobie radziła.
W 1994 roku Gillian urodziła córkę, ale małżeństwo z Klotz rozpadło się trzy lata później. Za drugim razem wyszła za mąż za Oseina, ale też niezbyt fortunnie.
Jej trzecim mężem był Mark Griffiths, któremu urodziła dwóch synów.
Główne zdjęcie: laykni.com