Mam dwa z nich: popielaty i w kształcie prętów, a kilka mam zamiar wyhodować do kolekcji. Dziś chcę wam opowiedzieć o powodach mojej miłości do tych roślin.
Pierwszy powód: eukaliptus jest piękny. „Wiecznie zielony” - tak się je zwykle określa. Ale nie wszystkie z nich są olbrzymy – występuje wiele gatunków eukaliptusa, od drzew po krzewy.
Na przykład wzrost eukaliptusa popielatego na parapecie jest łatwo powstrzymywany dzięki niewielkiemu rozmiarowi doniczki.
Chociaż trudno nazwać tą roślinę „wiecznie zieloną”: jej liście mają magiczny srebrny odcień. Eukaliptus popielaty jest słusznie uważany za jedną z najbardziej niezwykłych roślin w moim domu.
Drugi powód: liście eukaliptusa świetnie pachną. Olejki eteryczne zawarte w liściach mają właściwości lecznicze. Działają przeciwzapalnie, antyseptycznie, wykrztuśnie, grzybobójczo.
W celu pozyskiwania surowców leczniczych zwykle uprawia się eukaliptus.
Trzeci powód jest taki, że pomimo całej egzotyki eukaliptusa nie musisz wydawać za niego porządnej sumy, jak za inne rośliny. Dobrze rozmnaża się z nasion.
Nasiona eukaliptusa są bardzo małe: wysiewa się je powierzchownie do luźnej gleby, opryskuje butelką z rozpylaczem i przykrywa folią. Sadzonki wyłaniają się w ciągu kilku dni i rosną bardzo szybko. Oba moje eukaliptusy pochodzą z nasion.
Czwarty powód, dla którego na pewno Ci się spodoba: eukaliptus jest dość łatwy w pielęgnacji, szczególnie w młodym wieku. Potrzebują podlewania, karmienia, przesadzania - zupełnie zwykłych manipulacji. Eukaliptus z łatwością toleruje każdą glebę, suche powietrze w mieszkaniach, a nawet trochę cienia na początku swojego życia.
Dopiero po osiągnięciu określonego wieku (według moich obserwacji 3-5 lat) wzrasta zapotrzebowanie na światło słoneczne i lepiej jest przestawiać eukaliptus na parapecie południowym, szczególnie w miesiącach zimowych.
W wieku dorosłym eukaliptusy potrzebują dużo wody: podlewam rośliny 2-3 razy dziennie w miesiącach letnich i raz na kilka dni w okresie zimowym.
Ale jeśli pomyliłeś się w pielęgnacji, wysuszyłeś roślinę, albo zimowanie okazało się dla eukaliptusa zbyt ciężkie i do wiosny straciło swój efekt dekoracyjny (tak się niestety zdarza), to oto piąty i ostatni powód zakochać się w eukaliptusie.
To absolutnie niesamowita, po prostu legendarna zdolność eukaliptusa do regeneracji.
Lasy eukaliptusowe zmiecione przez żywioł ognia są przywracane bardzo szybko. Nasiona niektórych rodzajów eukaliptusa generalnie mogą kiełkować się tylko wtedy, gdy zostaną spalone w ogniu.
Z jednego pąka, z pęknięcia kory, eukaliptus jest w stanie ożyć.
Na przykład ten wzrost na korzeniach eukaliptusa popielatego to nie tylko źródło składników odżywczych. Cała powierzchnia tego zgrubienia nosi wiele uśpionych pąków, które mogą natychmiast się obudzić i zacząć rosnąć.
A oto kolejny przykład: zobacz, jak młode pędy pojawiają się na pniu eukaliptusa w kształcie pręta. Ptak Feniks, nie inaczej.
Oto pięć powodów, dla których kocham eukaliptus, mam nadzieję, że teraz i ty pokochasz tę niesamowitą roślinę.
Główne zdjęcie: google.com
