Najsłynniejsze dzieła Carla Faberge to oczywiście słynne pisanki. Jednak koneserzy sztuki jubilerskiej uważają jego kwiaty za prawdziwe arcydzieło.
„Rodowód” wykwintnych kwiatów Faberge ma orientalne korzenie. Wiodący mistrz firmy Franz Bierbaum pozostawił pisemne świadectwo: „Na tę gałąź sztuki chińskiej zwróciliśmy uwagę po raz pierwszy, kiedy przynieśli nam bukiet chryzantem do naprawy... Dzięki umiejętnemu doborowi tonów i przezroczystości niektórych kamieni ta praca zrobiła doskonałe wrażenie”.
Cenny zielnik rozpoczął się wraz z przywróceniem chińskiego bukietu. Faberge zapalił się tym pomysłem i zaczął wymyślać własne kompozycje kwiatowe. Do każdego bukietu podchodził bardzo dokładnie: w moskiewskim warsztacie zbudowano szklarnię - wyhodowano rośliny, które służyły za „modele” kamiennych bukietów. Zachował się roboczy album Faberge ze szczegółowymi fotografiami świeżych kwiatów, w tym konwalii, która służyła jako prototyp kosza dla cesarzowej.
W 1896 roku Aleksandra Fiodorowna otrzymała w prezencie od kupców z Niżnego Nowogrodu bukiet konwalii Fabergé - kopię starożytnej chińskiej dekoracji pałacowej. Cesarzowa była zachwycona perłowo-diamentowymi konwaliami z liśćmi jadeitu w złotym koszu. Od tamtego czasu ten bukiet zwykle stał na jej stole.
Projektanci domu Fabergé wielokrotnie powtarzali dziką różę, konwalie, jarzębina, malinę, mlecze. Wazony prawie zawsze były wykonane z kryształu górskiego, którego przezroczystość stwarzała iluzję naczynia wypełnionego wodą. Łodygi, zwykle złote, ze specjalnym grawerem. Liście są jadeitowe, delikatnie rzeźbione lub emaliowane. Kwiaty zwykle nie były oznakowane - zbyt delikatne. Na platynie Faberge również nie było oznakowania.
Słynny „Mniszek” jest teraz przechowywany w Kremlowskiej Zbrojowni. Łodyga złota, liście jadeitu. Ale najbardziej uderzający jest naturalny puch mniszka lekarskiego na końcach srebrnych pręcików. Do tej pory jubilerzy nie mogą zrozumieć, w jaki sposób Faberge udało się przyczepić najdelikatniejszy puch, który gnie się od każdego dotyku. Ale nawet to nie wystarczyło mistrzowi, na wierzchu porozrzucane są małe diamenty o szlifie „róża”, które w odpowiednim świetle błyszczą jak poranna rosa. Naukowcy od dawna wątpili w naturalność piór. Do muzeum zaproszono eksperta z Ogrodu Botanicznego Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego, który potwierdził: tak, to prawdziwy puch i podał datę zbioru. Co absolutnie utożsamiało unikat z rokiem produkcji.
„Bratki” to jedyne na świecie kwiaty Faberge wyposażony w mechanizm z miniaturami portretowymi. Kwiat został wykonany w 1904 roku i podarowany przez Mikołaja II cesarzowej Aleksandrze Fiodorownej z okazji dziesiątej rocznicy ich ślubu. Po naciśnięciu przycisku płatki kwiatów otwierają się i pojawiają się miniaturowe portrety córek i syna cesarskiej pary.
Główne zdjęcie: storyfox.ru
