Przeznaczenie i szczęście są kradzione właśnie w ten sposób - tak mi powiedziała pewna bardzo piękna dziewczyna. W jej rodzinie nie ma kobiecego szczęścia. Kobiety są piękne, ładnie wyglądają, życzliwe, inteligentne, pracowite... Ale szczęścia nie mają.
Te piękne kobiety zostają same, doznając krzywdy od okrutnych i słabych mężczyzn. Różne sytuacje, ale dotyczy tego samego - piękna kobieta zostaje sama. Spędza zbyt dużo czasu w swoim życiu na tym, że się zamartwia, ale wszystko, co zdobyła, zostaje jej odebrane, albo przez okoliczności, albo przez złych ludzi.
Właśnie wtedy, gdy już coś osiągniesz, pojawiają się pewne problemy. Choroba, bieda, pożar czy kradzież – wszystko może się zdarzyć, ale zawsze to samo: zaczynaj od nowa!
Dziewczyna opowiedziała pewną historię, która dotyczy jej rodziny. Dawno temu do ich ogródka spadła pestka jabłka. Spadła ona na ziemię z nieba, ponieważ na jej miejscu wyrosła bardzo piękna jabłoń - nikt inny w okolicy nie miał takiej jabłoni.
Na Uralu posiadanie takiej jabłoni graniczy z cudem. Ta jabłoń była podlewana, dbano o nią, gleba była spulchniana i użyźniana, drzewko było bielone...
Jabłoń bardzo szybko urosła i zaczęła owocować. Niesamowicie szybko. Na tym drzewie rosły niezwykle smaczne i piękne jabłuszka. Drzewko zaczęło owocować jeszcze wtedy, gdy była prababcia - kiedy moja babcia była małą dziewczynką...
Rajskie jabłuszka są czerwono - żółte, miąższ jest różowy i słodki!
Co prawda pojawili się złodzieje, którzy kradli rajskie jabłuszka. Włażą, depczą wszystko, niszczą, resztę zabierają ze sobą...
Co robić? Stać przez całą noc na straży? Robiliśmy nawet tak, że zrywaliśmy jabłka i stawiali całe wiadro przy bramie - proszę brać za darmo!
Ale złodzieje wciąż włazili do ogrodu. Pewnie lubili kraść, wszystko deptać i niszczyć...
Ta piękna jabłoń ciągle przyciągała złodziei.
Tu chodzi o zazdrość i kradzież szczęścia. Gdy ktoś jest piękny, inteligentny, ma talent - to są to rajskie jabłka. Zostały zesłane z nieba. Ci, którzy zazdroszczą, włażą przez płot, by ukraść jabłka. Zdeptać wszystko i zniszczyć, wyrządzić krzywdę.
Zawsze ktoś był zły, kradł, wyrządzał krzywdę, prześladował i zdradzał.
Cały problem polegał na ogrodzeniu. Ochronie. Oraz w tym, że nie potrafimy się bronić.
Ufność, nadmierna życzliwość i otwartość, próby polubownego rozstrzygania wszystkich problemów, wybaczania podłym i złym, wpuszczania ich z powrotem do swojego życia i do swojego ogrodu - prowadziły do kompletnej samotności i rozpaczy.
Pozostaje więc albo wyciąć jabłoń. Albo znaleźć środki i siłę, by zbudować nowy płot z furtką dla dobrych ludzi.
Skoro kradną szczęście i piękno, to trzeba nauczyć się być ostrożniejszym i silniejszym. I nie wabić złodziei wiadrem darmowych jabłek - źli ludzie również nienawidzą hojności.
Należy zmienić strategię naszego zachowania. Zazdrość nie jest jedynym powodem - jest jeszcze kiepska ochrona.
Nie da się odzyskać skradzionych rajskich jabłek i szczęścia. Ale można czekać na nowe zbiory. W międzyczasie można pracować nad swoimi umiejętnościami, pozbyć się naiwności i otwartości. Zatrudnić kogoś, kto pomoże zrobić nowy płot z furtką, jeśli nie potrafisz zrobić tego sam: psychoterapeutę, psychologa, prawdziwego uzdrowiciela, nauczyciela...
Jeszcze jest czas, póki jabłoń żyje, póki może jeszcze kwitnąć i owocować...
Główne zdjęcie: brainum