Cheryl Smith od kilku lat zajmuje się ratowaniem naszych młodszych braci, a także ich wychowaniem. W obszarze jej szczególnej uwagi są te psy, które właściciele wyrzucili z domu.
Jednym z nich jest pies o imieniu Shiro. Kiedy dziewczyna po raz pierwszy usłyszała o tej suni, która jest na wpół głucha i na wpół ślepa, od razu pomyślała, że to nieszczęsne stworzenie naprawdę potrzebuje jej miłości i troski.
Zwierzak zdążył już zamieszkać w dwóch schroniskach, znalazł się w więcej niż jednym domu tymczasowym. Pies był czterokrotnie zabierany do różnych domów, ale potem wszyscy właściciele odwozili Shiro z powrotem do schroniska.
Pies, zmęczony taką zdradą, stracił zaufanie do ludzi...
Cheryl marzyła o stworzeniu lepszego życia dla tego smutnego psa. Dziewczyna powiedziała, że sunia ciągle płakała podczas jazdy jej samochodem.
Najwyraźniej wydawało jej się, że wsadzono ją do samochodu tylko po to, by znowu gdzieś ją zabrać i tam zostawić.
Ale w nowej rodzinie, w tym przyjemnym, spokojnym otoczeniu, pies wreszcie doświadczył miłości i niekończącej się opieki. I powoli zaczął odzyskiwać zmysły. Oczywiście ciężkie wspomnienia wciąż do tej suni wracają. Ale Shiro nauczyła się pocieszać inne bezdomne czworonożne zwierzęta, które są nieustannie ratowane przez jej nową właścicielkę.
Niemal natychmiast po tym, jak Shiro wprowadziła się do Cheryl, dziewczyna przyniosła do domu sunię, która byłą w ciąży. Ona była tak chora, że nie była nawet w stanie zająć się swoimi nowonarodzonymi szczeniętami, gdy się pojawiły.
To wtedy Shiro przejęła obowiązki „matki” tych szczeniaków, zaczynając się nimi opiekować.
Co więcej, sama na wpół ślepa, Shiro opiekuje się także wszystkimi innymi szczeniakami, a nawet kociętami, które trafiają do domu Cheryl Smith. Zwierzak „myje” dzieci, ogrzewa je ciepłem swojego ciała i na ogół przebywa blisko wszystkich, aby nowo przybyłe nie czuli się samotnie.
Kilka dni temu Cheryl dowiedziała się o dzikim kociaku. Zabrała go do siebie, nadała przydomek Tolly. Zwierzak był bardzo chory, ale walczył o życie. Osłabiony i wychudzony, kociak natychmiast stał się przedmiotem opieki psa. Shiro pomagała, aby szybko wyzdrowiał. W jakiś sposób czuła, że Tolly czuje się kiepsko. Ponadto kociak był po prostu przestraszony wszystkim co się działa i dlatego sunia nie zostawiała go samego.
Ale teraz nowy lokator zaczął stopniowo wracać do zdrowia. Shiro mimo wszystko jest obok kociaka. A kiedy właścicielka bierze Tolly'ego na ręce, pies podchodzi i liże kotka. Jakby Shiro też chciała go pocieszyć.
Niedługo nadejdzie dzień, kiedy Tolly wyzdrowieje. Wtedy Cheryl zacznie szukać dla niego dobrych właścicieli. A uratowany pies, bardzo lojalny wobec Smith, nadal pomaga jej wychowywać i pocieszać każdego biedaka, którego Cheryl czasami bierze do swojego domu tymczasowego.
Główne zdjęcie: mimimetr.me
