Nie tak dawno hiszpański aktor Antonio Banderas zdobył nagrodę najlepszego aktora na Festiwalu Filmowym w Cannes za udział w filmie Pedro Almodovara „Ból i blask”. Jego bohater, starzejący się reżyser, pod koniec kariery cierpi z różnych powodów, ale sam Antonio, u progu swoich 60. urodzin, nie daje sobie się smucić.
„Musisz zaakceptować siebie w różnych okresach i stanach” – mówi Banderas. - Ale wciąż wydaje mi się, że nie można oglądać filmu na telefonie, na komputerze, nawet w telewizji. W tym sensie jestem osobą absolutnie starego zakwasu – jestem pewien, że film należy oglądać tylko w sali kinowej. Moja córka Stella zawsze ogląda filmy na swoim telefonie. Nie rozumiem tego. Mówię: „Jak możesz docenić światło, grę aktorską, skoro praktycznie nie widzisz nawet oczu aktorów?" – „Tato, to nie ma znaczenia. Śledzę fabułę, rozwój wydarzeń.” Ale to tylko część magii zwanej „kinem”!”.
Stella jest córką aktora z 19-letniego małżeństwa z Mellanie Griffith, które ostatecznie zostało rozwiązane w 2015 roku. Według Antonio do dziś ma ciepłe relacje ze swoją byłą żoną.
„Zawsze będę wdzięczny losowi za czas spędzony z Melanie – przyznaje Banderas. - Będę ją kochał do ostatniego dnia spędzonego na tym świecie. Melanie to moja droga przyjaciółka. Pocieszała mnie tak wzruszająco, kiedy nie zdobyłem Emmy za rolę Picassa. Wysłała mi uroczą wiadomość. Spotykamy się wszyscy razem - z naszą córką Stellą i dziećmi Melanie Dakotą i Aleksandrem, których zawsze kochałem i będę kochać. Nie, ta kobieta na zawsze pozostanie w moim sercu”.
Obecną pasją artysty jest 38-letnia finansistka Nicole Kempel, z którą mieszka od 4 lat. Jednak aktor nie spieszy się z ponownym małżeństwem.
„Tak, jesteśmy w sobie zakochani – zapewnia Antonio. - Nie chciałbym jednak wchodzić w szczegóły naszego związku. Jesteśmy razem od czterech lat i to świetnie. Jestem pewien tylko jednego: jeśli będzie ślub, odbędzie się on prywatnie, bez publiczności”.
Dwa lata temu aktor trafił do szpitala, a później przeszedł operację serca, co bardzo przeraziło jego fanów. Według Banderasa problemy zdrowotne znacznie wpłynęły zarówno na jego styl życia, jak i ogólne nastawienie.
„Wiecie, to bardzo mnie zmieniło – mówi Antonio. - Nie, fizycznie czuję się świetnie i uważam, że moje problemy nie powinny być wyolbrzymiane - wiele osób choruje i jest w dużo gorszym stanie niż ja. Rzuciłem palenie i uprawiam sport. Ale najważniejsze jest to, że stałem się bardziej otwarty, jak sądzę. Wrażliwy, responsywny, sentymentalny - cokolwiek. Mogę zacząć płakać podczas czytania poezji lub pod wpływem emocjonalnego filmu. Wykluczyłem z mojego życia pewne rzeczy, które nie mają już dla mnie dawnego znaczenia i nagle zaczęła się magia. Jakby magia zadziałała. Wszystko zaczęło się układać. Przychodzą do mnie całkiem inne projekty.”
Główne zdjęcie: tayni-mirozdaniya.ru
